Koniec czerwca – uczniowie po raz ostatni w tym roku szkolnym usłyszeli dźwięk dzwonka.
Już mogą cieszyć się wakacjami. I właśnie wtedy rozpoczynamy kampanię reklamową, która mówi, że warto zacząć się uczyć…
Mimo to przygotowałem kampanię, która osiągnęła zwrot z inwestycji na poziomie 10 000%!
Słowem wstępu
Egzamin 8-klasisty to nastolatków pierwszy poważny egzamin. Jego wynik zadecyduje o wyborze dalszej ścieżki edukacji, a tym samym również kariery zawodowej.
Na szczęście są takie miejsca, które przygotowują młodzież do tego wydarzenia.
Takim miejscem jest Galileusz – sieć placówek edukacyjnych w całej Polsce, która zajmuje się między innymi kursami przygotowującymi do egzaminu 8-klasisty.
Ja zająłem się reklamą tego kursu w 6 miastach w Polsce – poniżej znajdziesz pełny opis tego co zrobiłem i z jakim efektem.
Jakie były efekty?
Na początku każdego case study opiszę efekty całej kampanii. Już w tym miejscu zdecyduj czy takie wyniki według Ciebie są na tyle interesujące, żeby poświęcić im kilka kolejnych minut swojego czasu.
Jeśli tak, to świetnie! Jeśli nie, zapraszam Cię do innych case studies – mam nadzieję, że tam znajdziesz coś interesującego.
W tej kampanii pozyskiwaliśmy kontakty w cenie 3-7 zł za leada. Każdy kontakt to imię, adres e-mail oraz numer telefonu.
Z tego 1 na 3-4 kontakty kończył się podpisaną umową. W zależności od miasta, operowałem budżetem na poziomie 200-500 zł.
Przykładowo w jednym mieście pozyskaliśmy 31 kontaktów za 171 zł (5,52 zł za kontakt).
Efekt – 12 podpisanych umów (39% konwersji)
W innym mieście pozyskaliśmy 85 kontaktów za 576 zł (6,78 zł za kontakt).
Efekt – 20 podpisanych umów (24% konwersji) z potencjałem na więcej
Jednak nawet analizując tylko te umowy podpisane tu i teraz, dalej mamy bardzo dobry zwrot z inwestycji. Pora na trochę matematyki:
Klient z podpisaną umową zostawia w ciągu tych 9 miesięcy 2 500 – 3 000 zł. Do obliczeń przyjmijmy dolne widełki, czyli 2 500 zł.
Przyjmijmy również pesymistyczne założenia czyli koszt kontaktu na poziomie 7 zł i konwersję na poziomie 20% (1 podpisana umowa na 5 kontaktów).
To oznacza, że musimy wydać 35 zł, żeby zarobić 2 500 zł. Daje to nam zwrot z inwestycji na poziomie 7 000% – i to przy pesymistycznym założeniu!
Z kolei przy realnym podejściu, ten zwrot przekracza 10 000%!
W tym miejscu zawsze pojawia się dyskusja, że tutaj dochodzi dużo zmiennych, jak koszt wynajmu lokalu, pracownicy, księgowość, obsługa kampanii itd.
I oczywiście się z tym zgadzam. Jednak większość z tych kosztów jest stała niezależnie od ilości uczniów. Czy przyjdzie 1 uczeń, czy 10, koszt pracownika jest taki sam (prowadzimy zajęcia w grupach). Czy zdobędziemy, 10 uczniów czy 100, koszt mojej obsługi się nie zmienia. Podobnie z innymi zmiennymi.
Zatem nie da się policzyć uniwersalnego zwrotu z inwestycji. Dlatego też tu i w innych case studies będę się posługiwał terminem ROAS (Return On Ad Spend), czyli zwrot z wydatków na reklamę, a nie ROI (Return On Investment), czyli zwrot z inwestycji.
Najbardziej cieszą mnie jednak opinie zadowolonych Klientów!
Zanim zaczniemy…
W każdym case study na początek umieszczam małe wyjaśnienie. Jak powiedział John Wanamaker:
„Połowa środków wydawanych na reklamę jest wyrzucana w błoto. Problem w tym, że nigdy nie wiadomo, która to połowa.”
Nikt nie jest w stanie z góry przewidzieć, które wersje reklam dadzą najlepsze rezultaty – gdyby tak było, nikt nie robiłby testów.
Dlatego w każdej mojej kampanii testuję 5-10 grafik oraz 5-10 tekstów. Często najlepsze wyniki osiągają te, o których bym nigdy nie pomyślał na samym początku.
Dzięki takiemu podejściu jestem w stanie znaleźć takie kombinacje reklam, które w dłuższej perspektywie dadzą najlepsze wyniki możliwie najniższym kosztem.
Tutaj z kolei pokażę Ci różne wersje reklam – od najgorszych, do najlepszych. Dzięki temu zobaczysz jak poszczególne zmiany wpływały na poprawę wyników.
Główne problemy
Sam kurs rusza we wrześniu i trwa 9 miesięcy. Im wcześniej rodzic zapisze swoje dziecko, tym większa szansa na świetne wyniki.
Jednak w wakacje mało kto o tym myśli. Dlatego pierwszym problemem było przekonanie rodziców, że to właśnie teraz jest najlepszy moment na pomyślenie o tej kwestii.
Jak to osiągnęliśmy?
Po pierwsze, w tekstach reklamowych podkreślaliśmy zgodnie z prawdą, że większość miejsc na nasze kursy kończy się już w wakacje. W związku z tym po rozpoczęciu roku szkolnego będzie już za późno.
Równolegle pokazywaliśmy wyniki naszych uczniów, które tylko potwierdzały, że nie warto przegapić naszej oferty. Zasada niedostępności zawsze daje dobre wyniki!
Po drugie, edukowaliśmy rodziców pokazując, jak ważne jest rozpoczęcie nauki już z początkiem września. W końcu 9 miesięcy to nie tak dużo, na nadrobienie 8 lat nauki. Tym bardziej w dobie zdalnego nauczania…
Po trzecie, 1. lipca Centralna Komisja Egzaminacyjna ogłosiła wyniki tegorocznego egzaminu 8-klasisty. Dzięki temu rodzice zauważyli, że nawet w wakacje temat nie cichnie.
Etap 1. – pierwsze testy (grafiki)
Zanim stworzyłem nowe grafiki, chciałem przetestować te, które były już na fanpage’u. Przyniosły one jednak najgorsze efekty w każdym z oddziałów.
Dlaczego?
– Kolory, które nie wyróżniają się na Facebooku – biały i niebieski widać na każdym kroku. Przez to taki post nie wybija się z tysięcy innych.
– Brak jasnej korzyści – na grafikach nie ma odpowiedzi na pytanie „Co mam z tego, że poświęcę Ci swój czas?”
– Książki na grafice – w tym okresie na Facebooku było mnóstwo podobnych grafik z książkami, które nawiązywały do zakończenia roku szkolnego, przez co ciężej było się przebić.
Etap 1. – pierwsze testy (teksty)
Poniższy tekst byłby dobry, ale na dalszym etapie lejka, gdzie już odbiorcy wiedzą czym się zajmujemy i przychodzi pora na zbudowanie zaufania.
Jak na pierwszy kontakt z firmą, to jest tu za mało opisu samej usługi pod kątem języka korzyści.
Najwięcej uczniów mamy z polecenia!
Takie opinie jak te poniżej, to nie przypadek, a efekt naszej pracy!
„Wszystkim polecam, bardzo ciekawe zajęcia, lepsze wyniki w nauce i zadowolenie dzieci. Pełen profesjonalizm”
„Gorąco polecam. Zajęcia zawsze profesjonalnie przygotowane, prowadzący że świetnym, ciepłym podejściem do dzieci + przemiła atmosfera. Wszystko to sprawia że nauka w Galileuszu staje się przyjemnością :)”
„Zajęcia prowadzone bardzo ciekawie! Dzieci bardzo zadowolone! Rodzice również 🙂 Polecam!!!”
Teraz skupiamy się na pomocy 8-klasistom w przygotowaniu do ich egzaminu, który odbędzie się już za niespełna rok.
Wydaje się dużo, ale materiału do przyswojenia też jest niemało – a czas ucieka szybciej niż się wydaje!
Jeśli więc chcesz, żeby Twoje dziecko bez stresu i ze świetnym wynikiem zdało ten egzamin, kliknij poniżej i zgłoś się do nas, a opowiemy Ci jak to zrobić!
Etap 2. – optymalizacja (grafiki)
Po analizie grafik z pierwszego etapu, przygotowałem nowe propozycje – tym razem już ze znacznie lepszym rezultatem!
Dlaczego?
– Wyróżniające się elementy – kolor żółty znacznie bardziej rzuca się w oczy niż wcześniejsze odcienie niebieskiego i bieli. Do tego rzadko na Facebooku widzimy twierdzenia Pitagorasa czy wzory skróconego mnożenia.
– Jasna korzyść – każdy rodzic chce wiedzieć, jakie minimum powinno znać jego dziecko, żeby dobrze zdać egzamin. Chociaż tę korzyść rozwinę w kolejnym etapie!
– Wyniki robią robotę – jeśli tylko możemy pochwalić się efektami naszej pracy, to praktycznie zawsze przyciąga to nowych klientów (cóż, między innymi dlatego opisuję te case study!). Tu dały dobre efekty, ale znacznie lepsze przynoszą na dalszym etapie lejka sprzedażowego.
Etap 2. – optymalizacja (teksty)
Lepsza wersja tekstu, bo początek od razu zaciekawia – dzięki temu odbiorcy klikali w opcję „Zobacz więcej” i zapoznawali się z całym tekstem.
Nie zgadzam się, że ludzie nie czytają długich tekstów – czytają, jeśli są napisane w interesujący sposób. Poniższy tekst osiągnął bardzo przyjemne wyniki.
Do tego im dłuższy tekst, tym lepsza jakość leadów, bo odsiewamy tych, którzy trafili tu przypadkiem.
Egzamin, który decyduje o wymarzonej szkole…
…czyli zmora 8-klasistów!
Kilka godzin, które decydują o kolejnych latach – taka perspektywa potrafi skutecznie zestresować nastolatków.
Jednak im lepsze przygotowanie, tym mniejszy stres!
Potwierdzają to wyniki naszych kursantów, którzy osiągają wyniki zdecydowanie powyżej średniej krajowej.
W Galileusz Płock przygotowujemy do egzaminów systemowo – najpierw powtarzamy cały materiał z danego przedmiotu, a następnie ćwiczymy na arkuszach egzaminacyjnych.
Nauka odbywa się w kameralnych grupach oraz przyjemnej atmosferze, dzięki czemu dzieci uwielbiają przychodzić do nas na zajęcia. Bonusem są nowe przyjaźnie, które często są kontynuowane w szkole średniej.
Zajęcia prowadzą doświadczeni nauczyciele. WSZYSTKIE materiały są po naszej stronie – uczeń potrzebuje mieć tylko zeszyt na notatki.
Przy tym kładziemy duży nacisk na systematyczność w nauce – zaczynamy zajęcia w połowie września, kończymy w połowie maja, tuż przed egzaminami.
Bardzo ważne jest to, żeby nie odkładać decyzji o rozpoczęciu kursu na kolejne miesiące licząc, że jakoś to będzie!
Zdalne nauczanie sprawia, że trafia do nas coraz więcej uczniów. Niestety, mamy ograniczoną liczbę miejsc. Bardziej niż na ilość uczniów stawiamy na jakość ich nauczania.
Dlatego też spodziewamy się, że jak co roku miejsca na nasz kurs przygotowujący do egzaminu 8-klasisty skończą się już w wakacje.
Jeśli więc chcesz zadbać o edukację swojego dziecka zawczasu, kliknij poniżej i skontaktuj się z nami, a odpowiemy na wszystkie nurtujące Cię pytania oraz podpowiemy jak najlepiej przygotować się do tego ważnego egzaminu!
Etap 3. – zwycięskie reklamy (grafiki)
Czasem prostota jest najlepsza! Jasna korzyść oraz kontrastujące kolory przyniosły najlepsze rezultaty i koszt pozyskania kontaktu 3-5 razy niższy niż na pierwszym etapie! Przy czym pierwsza grafika (ta z czarną czcionką) dała lepsze rezultaty od jej siostry bliźniaczki.
Dlaczego?
– Kontrastujące tło – na zwycięskiej grafice mamy bardziej kontrastujące kolory. W tej drugiej ponownie przebija się kolor biały i niebieski, co mogło wpłynąć na mniejszą widoczność.
– Kolor czcionki – czarny kolor jest bardziej widoczny. Kolejny punkt do lepszej widoczności.
– Bezpośredni zwrot – tekst widoczny na zwycięskiej grafice jest bardziej „przyjazny” i mniej „urzędowy”. Zostając w tematyce urzędowej, to tak jakby porównać 2 teksty – „Miejsce składania dokumentów” vs „Tu przyjmujemy Twoje dokumenty”. Jakoś ten drugi brzmi bardziej zachęcająco.
Etap 3. – zwycięskie reklamy (teksty)
Poniższy tekst miał najlepsze efekty, ale to po części zasługa, że występował w parze z najlepszymi wersjami grafik.
Tutaj połączyłem najlepsze praktyki z poprzednich tekstów, czyli mocny początek oraz szybkie przejście do opisu usługi.
Do tego na końcu skupiam się na motywacji czasowej, czyli pokazaniu dlaczego to tak istotne, żeby jeszcze w wakacje zająć się tematem nauki w nowym roku szkolnym.
Dopiero zaczęły się wakacje, więc mało kto myśli o szkole. Jednak kilka dni temu CKE opublikowały wyniki tegorocznego egzaminu 8-klasisty.
Dla jednych to powód do euforii, dla innych wręcz przeciwnie…
Jeśli chcesz, żeby za rok od teraz ten okres był dla Ciebie i Twojego dziecka radosnym wydarzeniem, warto pomyśleć o tym już teraz!
Wakacje to najwłaściwszy moment, żeby ustalić plan na naukę od września.
Jak co roku, w Galileusz Katowice, zaczynamy nasze kursy przygotowujące do egzaminu 8-klasisty.
Dlaczego warto uczyć się z nami?
Idą za nami wyniki – co roku uczniowie Galileusza na egzaminach osiągają wyniki lepsze od średniej krajowej o kilkanaście-kilkadziesiąt procent. I to w każdej placówce w Polsce – takie już są nasze metody nauczania!
Dbamy o atmosferę – jedynym sposobem, żeby zachęcić dziecko do nauki jest sprawić, żeby samo chciało się uczyć. Wiemy jak to robić, dzięki czemu dzieci chodzą na nasze zajęcia z uśmiechem na ustach!
Doświadczona kadra – nasze zajęcia prowadzą doświadczeni korepetytorzy, którzy przygotowali już dziesiątki (jak nie setki!) osób do egzaminów!
A to tylko kilka z całej listy powodów, dla których warto uczyć się z nami!
Jeśli chcesz dowiedzieć się jak przygotować się do egzaminu, kliknij w grafikę poniżej i wypełnij formularz!
Im szybciej, tym lepiej! Mimo, że zajęcia zaczynamy we wrześniu, to miejsca kończą się już w wakacje!
Podsumowanie
Świetne efekty tej kampanii poskutkowały tym, że swój marketing powierzyły mi kolejne placówki. Do tej pory miałem okazję prowadzić reklamę dla 10 oddziałów, a z każdym kolejnym miesiącem dołączają nowe!
Rozszerzamy też marketing o kolejne usługi z oferty Galileusza, jak korepetycje, kursy maturalne czy kursy efektywnej nauki.
W wolnej chwili opiszę efekty również tych kampanii reklamowych. A tymczasem dziękuję Ci za uwagę i zapraszam do przeczytania innych case studies!
Dlaczego dzielę się swoim doświadczeniem?
Marketing to nie tylko grafiki i teksty! Właśnie to chcę pokazać za pomocą opisywanych case studies.
W teorii ktoś może skopiować moje kreacje reklamowe i użyć je u siebie. Jednak nawet najpiękniejsze grafiki i teksty szybko się znudzą odbiorcom.
Co wtedy?
Jak pokazuję na łamach publikacji na mojej stronie, znacznie większą rolę odgrywa psychologia, która idzie za całym procesem.
Tego z kolei nie da się nauczyć – to przychodzi samo, wraz z kolejnymi kampaniami reklamowymi.
Jeśli więc chcesz skorzystać z mojego 10-letniego doświadczenia w marketingu, zapraszam Cię na rozmowę. Umówić się możesz poniżej poprzez formularz lub kalendarz.
Pamiętaj – u mnie płacisz za efekt!